Do sieci trafiła zapowiedź nowego filmu Piotra Domalewskiego, reżysera "Cichej nocy", "Jak najdalej stąd", "Sexify". Jego bohaterami są tytułowi ministranci, którzy podsłuchują w konfesjonale i podbierają pieniądze z parafialnego sejfu – wszystko dla dobra wspólnoty. Ale dobra wola nie zawsze wystarcza.
W role ministrantów wcielają się młodzi, debiutujący aktorzy: Tobiasz Wajda, Bruno Błach-Baar oraz bracia Mikołaj i Filip Juszczykowie. Na ekranie partnerują im doskonale znane widzom gwiazdy polskiego kina: Kamila Urzędowska, Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski i Artur Paczesny.
"Ministranci" to film o poszukiwaniu sprawiedliwości w otaczającym świecie. Film bazuje na moich osobistych doświadczeniach dorastania na blokowisku w konserwatywnej społeczności. Niesprawiedliwość świata daje się w takich warunkach odczuć wyjątkowo boleśnie. Podobnie jak moi rówieśnicy szukałem ucieczki w sporcie, ale też w religii. Sam przez 12 lat byłem ministrantem w małej parafii we wschodniej Polsce. Przez te lata miałem okazję doświadczyć i być świadkiem niezwykłych zjawisk i wydarzeń, które stały się inspiracją do napisania tego filmu – mówi Piotr Domalewski, autor scenariusza i reżyser filmu.
Premiera "Ministrantów" już 21 listopada.
mo, mat. prasowe